Porządkując domowe dokumenty znalazłem list dołączony do ostatniej faktury za telewizję cyfrową (ostatniej, bo kilka miesięcy temu definitywnie zrezygnowaliśmy z tego wynalazku). CYFRA+ "z przykrością przyjęła wiadomość o rezygnacji" więc - uwaga - "pragnąc zachęcić do pozostania w gronie abonentów" proponuje nam "40% rabatu na wybrany pakiet nawet przez 5 miesięcy" oraz dodatkowo 40% rabatu przez 10 miesięcy na kanał filmowy i sportowy.
List bardzo miły, ale mam wrażenie, że powinien być zredagowany nieco inaczej. Tak bardziej szczerze, na przykład coś w tym rodzaju:
"Drogi jeleniu!
List bardzo miły, ale mam wrażenie, że powinien być zredagowany nieco inaczej. Tak bardziej szczerze, na przykład coś w tym rodzaju:
"Drogi jeleniu!
Rąbaliśmy cię dotąd na abonamencie, rocznie na jakieś kilka stów (może nawet tysiaka) i było całkiem miło. Skoro teraz odchodzisz, to pewnie zorientowałeś się że cena jest zawyżona (bo jesteśmy zbyt leniwi, by wymyślić inne powody Twojej rezygnacji). Prawda wyszła na jaw - cóż, nasze ryzyko zawodowe.
Obniżamy ci więc opłaty prawie o połowę i dorzucamy dodatkowe produkty. Nie martw się: nie jesteśmy instytucją charytatywną, więc i tak nadal nieźle na tym zarobimy. Przyjmij więc naszą ofertę i cofnij swoją rezygnację, tylko nie mów tego tym ciołkom którzy nadal są naszymi klientami. W końcu sam do niedawna byłeś jednym z nich.
Z poważaniem Twój Operator"
Nie brzmi to lepiej?
Nie brzmi to lepiej?
Jerzy , powinieneś pisać listy powitalno -pożegnalne dla operatorów maści wszelakiej
OdpowiedzUsuńBrzmi lepiej!
OdpowiedzUsuń